Aktualności

ul. Juranda 18,
97-400 Bełchatów

+48 601 991 576
info(cut)@abordaz.net.pl

Webadmin

 

 

Każdy z nas zaczynając przygodę z żeglarstwem stawał przed dylematem jak właściwie się do tego przygotować. Postaram się pokrótce przybliżyć zagadnienia związane z przygotowaniem do rejsu oraz funkcjonowaniem na jachcie z perspektywy załoganta.

 

 

Jak zachowywać się na rejsie i jak wygląda codzienne życie na pokładzie.

 

Prawdziwe żeglarstwo w bardzo znacznym stopniu różni się od żeglarstwa komercyjnego. W żeglarstwie komercyjnym, przez niektórych zwanym pogardliwie jachtingiem mamy do czynienia z pływającą usługą hotelarską. Widoczne jest wyraźne rozróżnienie pomiędzy opłaconą załogą stałą (która jest w pracy) a turystami. Turyści podobnie jak w hotelu mają wszystko podane i nie uczestniczą od strony technicznej w rejsie.

 

Zupełnie inaczej wygląda to w naszym przypadku o czym dalej.

 

Życie na jachcie toczy się według ustalonych prawideł od których nie ma odstępstwa. Pamiętaj o tym decydując się na rejs.

 

Myśl pozytywnie, uśmiechaj się i bądź tolerancyjny dla wszystkich.

Zostaw za sobą osobiste problemy, politykę i kwestie religijne, ciesz się wolnością jaką daje żeglarstwo a zobaczysz inny wspaniały świat.

 

Wszystko na rejsie jest podporządkowane bezpieczeństwu jachtu i załogi za które odpowiada wyłącznie Kapitan (skipper). W związku z tym zawsze i bezwzględnie wykonuj polecenia Kapitana, on odpowiada za twoje bezpieczeństwo od momentu wejścia na pokład aż do zakończenia rejsu. Nieważne czy płyniemy, stoimy na kotwicy czy też jesteśmy w porcie.

 

Prowadzenie rejsu to ogromna odpowiedzialność, dlatego też każdy z Kapitanów posiada na jachcie specjalne przywileje, jest też zwolniony z wszelkich prac na jachcie.

 

Moje pierwsze kroki na pokładzie.

 

Po przybyciu na jacht zostaniesz przydzielony do konkretnej wachty. Wachta to kilka osób nadzorowanych przez oficera wachtowego. Następnie zostanie ci wskazane miejsce do spania tzw. koja w kajucie (wydzielona kabina, najczęściej dwuosobowa). W jachtach śródlądowych często nie ma oddzielonych kajut (kabina). Przed wypłynięciem Kapitan przeszkoli cię z zasad bezpiecznego poruszania się i funkcjonowania na jachcie oraz korzystania z środków ochrony. Przydzieli ci też obowiązki które będziesz wykonywał podczas manewrów portowych. Wszystkie pozostałe kwestie wytłumaczy ci oficer wachtowy, który jest twoim bezpośrednim przełożonym. Podczas nieobecności Kapitana na pokładzie, oficer wachtowy jest odpowiedzialny za bezpieczne prowadzenie jachtu wedle wcześniej ustalonej trasy.

 

Życie na pokładzie.

 

Wachty pełnią na przemian różne funkcje. Odbywa się to wedle grafiku ustanowionego przez Kapitana. W rejsach morskich najczęściej załoga jest podzielona na trzy lub cztery wachty. Pierwszą wachtą dowodzi I oficer czyli druga osoba po Kapitanie na jachcie.
Pierwszy oficer posiada uprawnienia do prowadzenia jachtu w przypadku konieczności zastąpienia Kapitana (wypadek, choroba). Jest to częsty wymóg armatora na morzu. Pierwszy oficer zajmuje się nawigacją i prowadzeniem dziennika jachtowego.

 

 

Przykładowy grafik morski dla trzech wacht.

 

 

Poruszanie się po jachcie, wachty nawigacyjne, manewry portowe.

 

Ryzyko wypadnięcia z jachtu zawsze stanowi realne zagrożenie utraty życia. Dlatego też członkowie załogi muszą bezwzględnie przestrzegać zasad bezpiecznego poruszania się na jachcie. Bez względu na to czy jacht stoi w porcie czy też płynie, musimy wpoić sobie nawyk asekuracji podczas chodzenia po pokładzie. W myśl zasady: jedna ręka dla siebie a druga dla jachtu. Jeśli płyniemy w nocy lub w trudnych warunkach atmosferycznych stosujemy dodatkowe zabezpieczenie asekuracyjne. Podczas wachty nawigacyjnej wszystkie osoby zajmują się obserwacją akwenu. Oficer wachtowy jest odpowiedzialny za utrzymanie zadanego wcześniej kursu, odpowiednie trymowanie żagli czy też ustawienia silnika. Podczas swojej wachty o pełnych godzinach zapisuje w dzienniku pozycję jachtu. W przypadku jakiegokolwiek niebezpieczeństwa natychmiast powiadamia Kapitana. W trakcie wykonywanych prac na pokładzie zwracamy szczególną uwagę na istniejące zagrożenia. Dotyczy to w głównej mierze obsługi lin na kabestanach. O tych wszystkich zagrożeniach dowiadujecie się przed rejsem na pierwszym szkoleniu. Podczas manewrów portowych każdy załogant wykonuje przydzielone wcześniej zadania. Nie ma tu dowolności. Zadania wykonuje się szybko sprawnie i w ciszy. Często o tym zapominamy zaaferowani sytuacją.

 

Sprzątanie (klar) i gotowanie na jachcie (kambuz).

 

Bardzo ważne jest utrzymanie porządku na pokładzie i pod pokładem. To w jakim stanie jest klar jachtu świadczy o Kapitanie i jego załodze. W portach będziemy oceniani nie tylko pod kątem umiejętności nawigacyjnych, ale także stosowania etykiety żeglarskiej. A to jej podstawowy wykładnik. Poza tym klar jachtu w bezpośredni sposób przekłada się na bezpieczeństwo. Brudny, zapiaszczony pokład może być przyczyną poślizgu i wypadnięcia za burtę. Niewłaściwy klar na linach może uniemożliwić poprawne wykonanie manewru. Przykłady można tu mnożyć.

 

Wachta kambuzowa zajmuje się na jachcie przygotowaniem posiłków, ich wydawaniem, zmywaniem po posiłkach oraz utrzymaniem porządku pod pokładem w messie (część wspólna, jadalnia). Dyżury całodniowe przypadają według grafiku.

Wachta nawigacyjna zajmuje się prowadzeniem nawigacji oraz utrzymuje porządek na pokładzie. Podczas postoju w porcie czy na kotwicy wachta ta przejmuje obowiązki wachty kotwicznej i portowej.

 

Dodatkowo każda osoba z załogi odpowiada za klar w swojej kajucie oraz przydzielonej ubikacji (kingston). Na dużych jachtach morskich jest ich kilka, na jachtach śródlądowych jeden.

 

W przypadku rejsu śródlądowego stosujemy model uproszczony na dwie wachty. Tak więc I wachta, zaczyna od pierwszego dnia rejsu jako kambuzowa. Wachta II pełni w tym czasie funkcję nawigacyjnej. Wachty pełnią dyżury całodobowe naprzemiennie. Zmiana wacht następuje przed śniadaniem.

Pierwszy oficer (wachta pierwsza) ma identyczne obowiązki jak w rejsach morskich.

 

 

Tak jak widzimy na grafiku, Kapitan bardzo często przydziela na cały rejs obowiązki poszczególnym załogantom (manewry portowe). Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie. Powtarzanie manewrów pozwala nam je lepiej opanować i jest mniej stresujące dla załogi.

 

Ostatnia kwestia to korzystanie z toalet na jachcie. Bardzo, ale to bardzo różni się od tego co mamy na lądzie. W żeglarstwie śródlądowym jachty najczęściej wyposażone są w niewielkiej pojemności wc chemiczne. W przypadku jachtów morskich mamy do czynienia ze zbiornikami na fekalia. Jeśli nie wiesz jak skorzystać z toalety, zapytaj oficera lub Kapitana.

Co istotne w tych ostatnich nie możemy do wc wrzucać niczego co sami nie wydaliśmy. Absolutnie żadnych papierów (są osobne kosze na zużyty papier toaletowy), podpasek, patyczków i innych. Pamiętajmy o tym bo zapchanie instalacji to drogi i bardzo śmierdzący problem dla całej załogi.

Jeśli chodzi o korzystanie z wody do mycia na jachcie, ze względu na ograniczone zasoby staramy się minimalizować jej zużycie. Pamiętajmy też by w portach i na kotwicowiskach nieczystości gromadzić w zbiornikach. Na akwenach śródlądowych zabronione jest opróżnianie wc poza miejscami wyznaczonymi.

 

Mam nadzieję, że niniejsze vademecum ułatwi Wam przygotowanie się do rejsu i odnalezienie się w codziennych obowiązkach na pokładzie.

 

Jako uzupełnienie przygotowania do rejsu gorąco polecam zapoznać się z etykietą żeglarską. To wskazówki co możemy a czego nam nie wypada robić na pokładzie.

 

Zachęcam do przeczytania kolejnego odcinka mój pierwszy rejs etykieta żeglarska

 

 

Ahoj!

Klub Żeglarski Abordaż